No tak 2012!
Jestem jedną z tych osób która jednak wierzy w koniec świata.
Nawet jeśli go nie będzie jest w tym oczekiwaniu coś fascynującego :)
Dlatego życzę wszystkim szczęścia w tym ostatnim roku !
Dzisiaj mam dla was zdjęcie z mojej ''kreacji'' sylwestrowej :)
Sylwester jak u 90% polskiej młodzieży wyglądał tak podobnie.
Jednak żałuję że nie było przy mnie najbliższych przyjaciół.
Takie dni zawsze lepiej wyglądają z nimi (szczególnie jak to ostatni sylwester w życiu!)
Ale na brak towarzystwa nie mogłam narzekać ;)
Bluzka w koronkę: House
czarna bokserka: Bershka
Czerwona spódnica: Tally Weijl
rajstopy: gatta
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz