piątek, 4 maja 2012

summertime sadness

Do zrobienia tej notki zostałam poniekąd zmuszona.

Pogoda od tygodnia nam dopisuje, oczywiście i tak znajdzie się parę osób którzy będą narzekać na upały w maju jednak ja nie mam nic przeciwko! Przy tych 30 stopniach przez parę dni krótkie spodenki i sukienki nie odstępowały mnie na krok. Ostatnio również stałam się miłośniczką body we wzory, jednak nie przyznam że jest to wygodne wyjście ;) Od paru tygodni chodzi mi i Natalii pewien pomysł żeby ten blog stał się ciekawszy. Chcemy umieszczać filmiki naszych stylizacji i codziennego życia. Jednak od planów do realizacji jest długo droga! Właściwie to cierpimy na brak odpowiedniego sprzętu i jeszcze trudniejszego montażu tych filmików. Dzisiaj planowałam pokazać wam pierwszą próbkę ale długość i jakość filmików mi to uniemożliwił.
Mam nadzieję że jednak w ciągu paru dni będzie wam dane zobaczyć nasze buzie nie tylko na zdjęciach ;)
 Na razie mam dla was parę zdjęć w mojej sławnej żółtej spódnicy o której każdy słyszał, nikt nie widział !






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz